poniedziałek, 10 kwietnia 2023

Mystic Festival 2023: Siła kobiet

Metal to ciężka, mroczna i potężna muzyka - bardzo męska. Grana przez mężczyzn, dla szalejących w mosh pitach mężczyzn, no czasem dla niektórych kobiet, ale tych o bardziej męskich cechach. Czasem by uatrakcyjnić przekaz do roli wokalistki zaprasza się ładną dziewczynę, głównie po to, by była podziwiana przez męską część widowni. 

Na szczęście to nieprawda. To wszystko, co napisałam powyżej to bzdurny, niesamowicie krzywdzący stereotyp, który jeszcze kilkanaście lat temu próbowano powielać niemal w nieskończoność. A dziewczyny przecież piszą i nagrywają fantastyczną muzykę, zakładają zespoły, tworzą właściwie w obrębie każdego możliwego gatunku, są niesamowicie kreatywne i mają własną niepowtarzalną wizję tego, jak powinna brzmieć i prezentować się sztuka.

Jak pewnie część z was już zauważyła, na tej stronie poświęcam kobietom bardzo dużo miejsca. Nie dlatego, że są lepsze od mężczyzn czy osób nieheteronormatywnych, Dlatego, że wszyscy jesteśmy równi, niezależnie od płci, orientacji, upodobań i wszyscy mamy prawo być sobą i tworzyć w zgodzie z tym, co czujemy.

Tegoroczny Mystic Festival będzie okazją, by przekonać się po raz kolejny, że sztuka nie ma żadnych granic - ani gatunkowych, ani płciowych. W tym roku w line upie jest wyjątkowo dużo dziewczyn. Szkoda jedynie, że nie znalazło się dla nich miejsce na głównych scenach. Potraktujmy to jednak jako zachętę, by oprócz posłuchania zespołów z Main i Park Stage zajrzeć także w te mniej oczywiste festiwalowe miejsca i doświadczyć ciekawych, międzygatunkowych dźwięków.

 


 

Absolutnie niesamowita rzecz zadzieje się w czwartek 8 czerwca na Shrine Stage, która zlokalizowana będzie podobnie jak w ubiegłym roku w klubie B90. Ten dzień na tej scenie bez wątpienia będzie należał do kobiet, bo stanowią one siły sprawcze wszystkich pięciu zespołów, które się tu zaprezentują. Kto to taki? Wystąpią: Employed To Serve, Sylvaine, Helms Alee, Heriot oraz Dom Zły. Przyjrzyjmy się im bliżej.

Employed To Serve

 Post hardcore, nu metal i trash metal spięte w niepowtarzalną mieszankę, która kopie z gigantyczną mocą - tak brzmi muzyka Employed To Serve. O potędze tych dźwięków na żywo mogli przekonać się już ci, którzy załapali się na koncerty Gojiry we Wrocławiu oraz w Gliwicach. Siłą sprawczą decydującą o wyjątkowości tej grupy jest wokalistka Justine Jones, której przeszywający krzyk miażdży i przyprawia o zawrót głowy.

 O najnowszym albumie zespołu poczytacie tu: https://www.miedzyuchemamozgiem.pl/2021/12/employed-to-serve-conquering-17092021.html

 


Sylvaine 

Sylvaine to projekt Kathrine Shepard, która samodzielnie komponuje, gra na niemal wszystkich instrumentach, pisze teksty i śpiewa. Ma swój niepodrabialny styl, który porusza duszę wrażliwych odbiorców. W swojej twórczości sięga daleko poza granice metalu, stawiając na pierwszym miejscu emocje. Jej muzyka dotyka czułych strun, zderzając światło z ciemnością i dotykając ważnych zagadnień.

O jej trzeciej płycie pisałam tak: https://www.miedzyuchemamozgiem.pl/2018/11/sylvaine-atoms-aligned-coming-undone.html

O swojej najnowszej płycie "Nova" artystka opowiedziała mi w poniższym wywiadzie: https://www.miedzyuchemamozgiem.pl/2022/02/sylvaine-nova-to-jednoczesnie.html

 


Helms Alee

Na czele tria Helms Alee stoi basistka i wokalistka Dana James. Ich gitarowa muzyka choć mroczna i niepokojąca, pełna jest melancholijnej melodyjności, która chwyta za serce. Hałaśliwość, sludge'owo-doom'owy ciężar łączą się tu z intrygującym wokalem. To muzyka nietuzinkowa, pełna zwrotów akcji.

O najnowszym albumie zespołu, ubiegłorocznym "Keep This Be The Way" piszę tu: https://www.miedzyuchemamozgiem.pl/2022/04/helms-alee-keep-this-be-way-29042022.html 

 


Heriot 

Potężne riffy, bezkompromisowe blasty, przeszywający do szpiku kości ciężar, a z drugiej strony kontrastująca delikatność, a chwilami wręcz błogość - twórczość Heriot jest ekstremalna, a zarazem eklektyczna. Debiutancka EPka brytyjskiego kwartetu, "Profound Morality", to jeden z najciekawszych albumów ostatnich miesięcy i prawdziwy powiew świeżości w metalu.

Więcej o zespole dowiecie się z wywiadu, który przeprowadziłam z niesamowitą gitarzystką i wokalistką grupy, Debbie Gough: https://www.miedzyuchemamozgiem.pl/2023/01/heriot-granie-w-zespole-to.html

Tu natomiast kilka słów o ich debiutanckiej EPce: https://www.miedzyuchemamozgiem.pl/2022/11/heriot-profound-morality-ep-29042022.html

 


 

Dom Zły

W tym domu bez wątpienia straszy. Za rogiem czai się zło, mrok, czeluść, otchłań. Dom Zły zatrząsł polską sceną metalową za sprawą EPki "Śnisz Bory Tak Gęste" i zaintrygował odbiorców treści zdecydowanie mrocznych i niewesołych ciekawym połączeniem post i black metalu. To nie wszystko - zespół ma jeszcze jeden bardzo ważny argument - charyzmatyczną wokalistkę. Ich koncerty podczas ubiegłorocznej edycji Summer Dying Loud i Soundrive Festival udowodniły, że grają z pełnym zaangażowaniem i oddaniem, budując wyjątkowy klimat. Hipnotyzować wzrokiem i krzykiem potrafi tylko Ania Truszkowska.


To nie wszystko! W czwartek zajrzyjcie też koniecznie na sąsiadującą ze Shrine Stage plenerową Desert Stage, gdzie zagrają charyzmatyczni i psychodeliczni White Hills oraz hardrockowa grupa Black Mirrors. 

O tym drugim zespole więcej dowiecie się tu: 

 https://www.miedzyuchemamozgiem.pl/2022/10/szczesliwa-trzynastka-31-black-mirrors.html


 

Jeśli o Desert Stage mowa, to nie możecie przegapić koncertów na tej scenie także w piątek 9 czerwca.  To tu wczesnym popołudniem zaprezentuje się jeden z najciekawszych polskich zespołów ostatnich lat - Izzy And The Black Trees, na czele którego stoi charyzmatyczna Izabela Rekowska. Zespół będzie promował swój najnowszy album "Revolution Comes In Waves", o którym media rozpisują się w samych superlatywach.

O zespole było już głośno znacznie wcześniej. O albumie "Trust No One" z 2020 roku pisałam tu: https://www.miedzyuchemamozgiem.pl/2020/04/izzy-and-black-trees-trust-no-one.html

 


 

Headlinerski występ będzie zaś należał do Lucifer

Jak podkreślają organizatorzy ich muzyka to ukłon  dla złotej ery hard rocka i heavy metalu, dla lat 70., kiedy ciężar riffów równoważyły melodie refrenów. To twórczość przesiąknięta okultyzmem. Zaklęcia ze sceny rzucać będzie na was charyzmatyczna Johanna Sadonis, a jej towarzysze – silna reprezentacja szwedzkiej sceny – zadbają o ich godną oprawę.



10 czerwca najwięcej kobiet spotkacie na Sabbath Stage w Drizzly Grizzly, gdzie wystąpią znane już doskonale czytelnikom tej strony Darkher, Lili Refrain oraz Moriah Woods. Nie zapomnijcie też zajrzeć po sąsiedzku na Shrine Stage do B90, gdzie nie zabraknie hałaśliwych szaleństw spod znaku Pupil Slicer.
 


Lili Refrain


Mieszka w Rzymie, ale do swojej muzyki nie wpuszcza zbyt dużo słońca. Lili Refrain jest wokalistką, multiinstrumentalistką i przede wszystkim kompozytorką, cenioną za utrzymywanie kruchej równowagi pomiędzy rockową ekspresją a prawdą folku i rytualnym transem. Jej tegoroczny album „Mana”, to zgodnie z tytułem afirmacja siły życia, również w jego najmroczniejszych aspektach.



Więcej o Lili możecie dowiedzieć się tu: https://www.miedzyuchemamozgiem.pl/2022/06/lili-refrain-koncert-to-jedna-z.html

i tu: https://www.miedzyuchemamozgiem.pl/2022/04/lili-refrain-mana-21042022.html

oraz tu: https://www.miedzyuchemamozgiem.pl/2022/04/lili-refrain-devils-trade-forndom.html


Darkher

 

Pod tym pseudonimem już od dekady przyzywa burze Jayn Maiven, wokalistka, gitarzystka i kompozytorka z północnej Anglii. W jej eterycznym śpiewie i ciemnych brzmieniach, w słowach i kompozycjach, czają się samotność, melancholia, potęga natury i tajemnica śmierci. Tegoroczny album „The Buried Storm” najlepszym dowodem.

 Więcej dowiecie się o nim tu: https://www.blogger.com/blog/post/edit/2233266313171739172/3752153538245692231


Moriah Woods

Jeśli szukacie bezkompromisowej szczerości, która chwyta za serce, koniecznie musicie posłuchać Moriah Woods. Artystka pod koniec ubiegłego roku powróciła z doskonałym, trzecim albumem "Human".

 


 

O Moriah Woods więcej dowiecie się z wywiadu, którego udzieliła mi kilka tygodni temu: 

https://www.miedzyuchemamozgiem.pl/2023/01/moriah-woods-nauczyam-sie-ze-czasem.html

Tu poczytacie więcej o płycie: 

 https://www.miedzyuchemamozgiem.pl/2022/12/moriah-woods-human-16122022.html

Kilka informacji o Moriah też tu: https://www.miedzyuchemamozgiem.pl/2021/02/szczesliwa-trzynastka-2-moriah-woods.html

 

Pupil Slicer 

Gitary, klawisze i przeszywający wokal z pogranicza śpiewu i krzyku- tym zajmuje się w Pupil Slicer Kate Davies. Wraz z przyjaciółmi tworzy niebanalną muzykę, która przyprawia o zawrót głowy. To kontrolowany chaos, przy którym nie sposób ustać w miejscu! Na Mystic Festival zespół będzie promował swój świeżutki nowy album. "Blossom" ukaże się 2 czerwca, kilka dni przed występem na festiwalu! 



Na festiwalu wystąpi ponad 90 zespołów, w tym m.in. Ghost, Danzig, Gojira, Meshuggah, Behemoth, Electric Wizard, The Hellacopters, Testament, Watain, Moonspell, Perturbator, Exodus, Dismember, Voivod, Alcest, Sleep Token, Unleashed, Carpathian Forest, Grave, Soen, Phil Campbell and the Bastard Sons (z setem Motörhead), Godflesh, Primitive Man, Earthless, Lucifer i Greg Puciato. Mystic Festival 2023 odbędzie się 7-10 czerwca w Gdańsku, na znanym już wam terenie Stoczni. 


Mystic Festival 2023 odbędzie się 7-10 czerwca w Gdańsku, na znanym już wam terenie Stoczni. Więcej informacji i bilety znajdziecie na stronie festiwalowej.


Obecnie w sprzedaży:
- Karnety trzydniowe w cenie 669 zł (I pula).
- Karnety czterodniowe VIP w cenie 899 zł.
- Bilet weekendowy (piątek i sobota) w cenie 449 zł (I pula).
- Bilety jednodniowe w cenie 279 zł (I pula).
- Mystic Camp: nocleg – 99 zł.
- Mystic Camp: parking dla samochodu osobowego - 99 zł.
- Mystic Camp: parking dla kampera – 399 zł.

Karnety możecie nabyć również za pośrednictwem serwisu eBilet – w ofercie sprzedaż ratalna, kupujesz dziś, płacisz później.

Organizatorem festiwalu jest Mystic Coalition, sojusz firm o bogatym doświadczeniu na rynku koncertowym, festiwalowym i wydawniczym, w skład którego wchodzą Knock Out Productions, Mystic Production i B90.