wtorek, 20 grudnia 2022

Co nowego na Soulstone Gathering?

Ulubiony festiwal fanów stoner i doom metalu powraca. Soulstone Gathering Festival w nowej formule odbędzie się w w dniach 18-19 maja w Krakowie. Poznaliśmy kolejnych artystów. Do Uncle Acid & The Deadbeats, Blood Ceremony i Gaupy dołączyli Church of Misery, King Buffalo oraz Messa. Na koncerty zapraszają Soulstone Gathering i Knock Out Productions. 



Korzenie Church of Misery i King Buffalo tkwią w stoner metalu, ale grupy różni tak naprawdę wszystko. Ci pierwsi od lat grają piosenkowo i riffowo (ostatnie “And Then There Were None” wyszło w 2016 roku), a ci drudzy na mocnym kraut rocku w pakiecie z psychodelicznymi odlotami, co świetnie słychać na tegorocznym “Regenerator”. O tych różnicach porozmawiamy z Wami chętnie w maju, gdy obie grupy wystąpią w Krakowie.  Church of Misery wystąpi ze starym-nowym wokalistą. 


“Wolałabym nie nazywać nas częścią jakiejkolwiek sceny” - mówi Sara Bianchin, wokalistka włoskiej Messy i ma rację. Zespół zgrabnie prześlizguje się od doom metalu aż po plemienny trans, a wydane w tym roku “Close” to jego najsilniejsza propozycja.

To co, wpadniecie?


KING BUFFALO (USA):

Wyobraźcie sobie, że idziecie ulicą, a nagle trzech niepozornych kolesi z Nowego Jorku wciąga was do vana z przyciemnianymi szybami i zabiera was w nieoczekiwaną podróż. W programie dostępne są loty w kosmos bez wstawania z siedzenia, transowe medytacje, a gdzieś pomiędzy tym wszystkim potencjał na hity. Amerykanie doskonale wiedzą, jak ubarwiać swój stoner, dlatego nie krępują się z niczym, tylko wrzucają do gara kraut rocka, psychodelę i starego dobrego rock’n’rolla. Wpadajcie na ich koncert i nie zapomnijcie, że ci kolesie mają street creed na poziomie starych wyjadaczy gatunku.

Wywiad z zespołem: https://www.miedzyuchemamozgiem.pl/2022/08/king-buffalo-nie-chcemy-by-ktos-czu-ze.html


 

CHURCH OF MISERY (Japonia):

Śpiewają o mordercach, tajemniczych zgonach i krwawych zbrodniach, a wszystkie te wyliczane bez przerwy okrucieństwa opakowują w tłuste riffy. Tutaj Black Sabbath, tam Eyehategod - dla każdego coś dobrego. Japońska ekipa działająca pod egidą Nuclear Blast nigdy nie zawodzi, bo zawsze wie, jak wykrzesać z siebie pierwotny groove doom metalu tak przekonująco, że liść konopii wyrasta słuchaczowi na czole. Grają już grubo ponad dwie dekady, a niezmienne środki są bez przerwy niezawodne.



MESSA (Włochy):

Messa od początku działalności starannie i pracowicie budowała swój status. Opłaciło się, bo “Belfry” czy “Feast for Water” uchodzą za sympatyczne, uciekające z ram doom metalu albumy, ale “Close” to prawdziwy przełom. Mówi się, że trzecia płyta dla wielu wykonawców jest tą najważniejszą i trudno się nie zgodzić. Na tegorocznym krążku Messa znajduje ukojenie w ponurym doom metalu, licznym wątkom plemienno-transowym, a do tego wszystko dochodzi zagmatwana melodyka jazzu czy nawet black metal (“Leffotrak” - polecamy). Oprócz świetnej muzyki Messa ma też niezwykłą charyzmę, którą w dużej mierze dźwiga Sara Bianchin, choć pozory mylą. Na scenie prezentuje się wręcz jak antygwiazda. Nie ma jaskrawych ciuchów, nie skacze i nie tańczy - po prostu jest, śpiewa prosto z serca i przybliża słuchaczy do otchłani. Koniecznie sprawdźcie. Nikt dziś tak nie gra. Dosłownie nikt.

Wywiad z zespołem: https://www.miedzyuchemamozgiem.pl/2022/03/messa-idea-close-jest-podroz.html


 

Soulstone Gathering Festival odbędzie się w dniach 18 i 19 maja 2023 roku. Dwudniowe karnety w najniższej cenie są jeszcze dostępne w Knock Out Music Store