czwartek, 18 stycznia 2024

Szczęśliwa trzynastka #38 - Viva La Wolfe

Chwytliwe riffy, rockowa energia, chropowaty wokal i ujmujące melodie przywodzące na myśl dokonania Nirvany, Pearl Jam i Alice In Chains - tak prezentuje się twórczość duńskiego Viva La Wolfe, zanurzonego w pełnych nostalgii, nieco mrocznych i surowych brzmieniach, którym najbliżej stylistycznie do grunge'u.

Jesienią 2023 wydali "Prosperity" - album, o jakim marzą miłośnicy muzycznych podróży z przewagą gitarowych riffów i ujmujących melodii z początku lat dziewięćdziesiątych. To dobra okazja, by poznać zespół nieco bliżej. Viva La Wolfe przyjęli moje zaproszenie, a na trzynaście cyklicznych pytań odpowiedział wokalista i autor tekstów grupy, Johan Gessner Roland, opowiadając między innymi o tym, dlaczego kocha powieści Cornaca McCarthy'ego, jakie albumy ukształtowały muzyczny kierunek, w którym podąża i czym zajmuje się poza muzyką.

 


 

 1. Moim bohaterem w dzieciństwie był... 

Kurt Cobain był moim wielkim idolem gdy byłem młody. Ogromny wpływ na mnie miały jego teksty, w których złość i smutek zbilansowane zostały szczyptą czarnego humoru. 


2. Wydarzenie z życia, które mnie ukształtowało

Hmm, nie jestem w stanie wskazać tu jednego konkretnego wydarzenia. Myślę, że raczej ukształtowała mnie splot zdarzeń, a także dalej będzie kształtować moją osobowość to, co wydarzy się w przyszłości. Wszystko, o czym opowiadam w muzyce, którą tworzę, jest odbiciem mojej duszy. Gdybym zatrzymał się i uznał, że moja osobowość jest w pełni ukształtowana, równie dobrze mógłbym skończyć tworzyć i pisać muzykę, bo każdy kolejny tekst czy dźwięk byłby powieleniem tego, co już zrobiłem.


3. Płyta, która miała największy wpływ na to, kim jestem to...

"In Utero" Nirvany był dla mnie albumem przełomowym w kontekście komponowania muzyki i postrzegania jej. Uświadomiłem sobie, że można myśleć o niej innowacyjnie. W szczególności utwór "Milk It" miał ogromny wpływ na to, jak postrzegam muzyczny rozwój. Oczy otworzył mi również "Dirt" Alice In Chains. Wokale na tej płycie są nie z tej ziemi. Były dla mnie ogromną inspiracją, gdy kształtowałem swój głos we wczesnych latach muzycznej działalności. 



4. Gdybym nie został muzykiem, byłbym... 

 Jeśli wybrałbym jakąś działalność artystyczną, byłbym prawdopodobnie pisarzem, może aktorem. Poza działalnością muzyczną pracuję w opiece społecznej, pomagam osobom zażywającym narkotyki, z problemami psychicznymi odnaleźć sens życia. Prawdopodobnie zajmowałbym się tym niezależnie od tego, czy grałbym muzykę, czy nie. 


5. Gdybym mógł zagrać koncert / podjąć współpracę z jednym artystą, byłby to...

Byłby to Jerry Cantrell


6. Najdziwniejsza rzecz / wiadomość, jaką dostałem od fanów to...

Niezbyt często dostaję dziwne wiadomości od fanów. Raz dostaliśmy prośbę o wysłanie naszego logo od fanki, która chciała wytatuować je sobie na udzie. To było całkiem fajne. 


7. Kino, teatr, a może książka? Po którą formę kultury sięgasz najczęściej i dlaczego?

Lubię czytać książki. Jestem wielkim fanem powieści Cornaca McCarthy'ego. Poziom ludzkiej rozpaczy w połączeniu z przepięknymi opisami krajobrazów zapiera mi dech. Bardzo cenię też kino i teatr, ale książki niosą dodatkowy wymiar - dzięki nim można zanurzyć się w historii, opowieści, z czym żadna inna forma kultury nie może się równać. Tak myślę


8. Lata osiemdziesiąte były lepsze, bo...

Czy były lepsze? Osobiście preferuję lata dziewięćdziesiąte - podoba mi się egocentryczny klimat muzyki rockowej z tego okresu. Większość tekstów nie była aż tak polityczna, raczej chodziło o to, jak dana osoba się czuje. Nie zrozum mnie źle - uwielbiam dobre protest-songi, ale bardziej podoba mi się ten nieco ograniczony, skoncentrowany na jednostce klimat muzyki lat 90tych.



9. Moje ukochane miejsce na Ziemi to...

duńskie wybrzeże. Jest nieco ostrzejsze niż reszta Danii. Woda jest tu nieco bardziej słona, wiatr jest bardziej mroźny, a ziemia mniej żyzna. Dużo tu wrzosowisk. Takie jałowe miejsca są wspaniałe do snucia rozmyślań. 


10. Moje najbardziej traumatyczne wspomnienie z koncertu to...

Zbyt wielu ich na szczęście nie mam w kontekście koncertów. Raz upadłem na scenie, co zostało na żywo sfilmowane i odtworzone w państwowej telewizji. Towarzyszy mi też niekiedy obawa, że mój głos załamie się, gdy wyjdę na scenę
 

11. Marze o...

graniu w większych salach koncertowych w Europie. O tym, by wystąpić na Arena Stage na festiwalu w Roskilde, a także o tym, by być zdolnym tworzyć muzykę i występować na scenie tak długo, jak będzie to możliwe.  


12. Moje ulubione zajęcie w wolnym czasie to...

Spędzanie czasu z żoną i córką, rozmowy o byle czym z przyjaciółmi przy piwie, podróżowanie 

 

13. Pytanie, którego najbardziej nienawidzę podczas wywiadów to...

Niespecjalnie lubię odpowiadać na pytania dotyczące tego, o czym są moje teksty. Jeśli wyjaśnię, o czym moim zdaniem one są, pozbawię ludzi możliwości odnalezienia własnego znaczenia, a może nawet nauczenia się czegoś nowego o sobie. Gdyby Cormac McCarthy wyjaśnił mi, o czym są jego książki, to w trakcie ich czytania nie dowiedziałbym się niczego o sobie samym. 

Kolejną rzeczą, której nie lubię, gdy ktoś mnie pyta, jest: „Jaki gatunek muzyki grasz?” Nie sądzę, żeby jakikolwiek artysta miał obowiązek definiowania własnej sztuki. Moim zdaniem to zadanie słuchaczy, widzów i czytelników.

 


"Prosperity" Viva La Wolfe ukazał się 24.11.2023

Albumu możecie posłuchać tu: https://www.youtube.com/watch?v=djz0Vuuo-ys&list=OLAK5uy_ns8OtqBUiZQ1bxbNuglZgidBgNrpf-F8M&index=2

 

ENGLISH VERSION

Catchy riffs, pure rock energy, characteristic vocals and moving melodies with nostalgic vibes of Nirvana, Pearl Jam and Alice In Chains are the crucial features of Viva La Wolfe's music. Dannish band drifts in dark, melancholic sounds, atmospherically based on the grunge vibes.

"Prosperity", their debut album is a dream record for fans of guitar riffs and moving melodies from the 90s. It's a great opportunity to know the band better. Johan Gessner Roland, the vocatist and lyricist of Viva La Wolfe kindly agreed to answer the thirteen questions and explained why he loves Cornac McCarthy's novels, which albums made a big impact on his art and what's important for him apart from music. 

 

1.  My childhood hero was ... 

Kurt Cobain was a big hero of mine when I was young. The anger and sadness combined with a twist of dark humor in his lyrics made a big impact on me.  

 
2. The event in my life that shaped my personality was...

 I don’t think I can pick out just one event that shaped me. I think I’ve been shaped by a series of events. And that I will continue to be shaped by coming events. All the parts that I bring into creating music is a reflection of myself. If I was to stop up and say “this is my final form, my personality is now complete” then I might as well stop creating music, because every single lyric and composition would be a generic replication of the one before and so on. 

 

3. The album that has had the biggest impact on who I am is….

In Utero by Nirvana was a big turning point for me when it comes to understanding how you can create music and that it’s allowed to think outside the box. The track Milk It especially had a big impact on how I would approach music growing up. Dirt by Alice in Chains was a big eye opener as well for me. The vocals on Dirt are out of this world and a huge inspiration to me and to how I formed my voice in the early years of my musical career.


 

 

4. If I hadn't become a musician, I would be….

If I would have become anything artistic,I would probably be a writer of some sort or an actor. Besides playing music I work in social services helping drug users with psychiatric issues to achieve some sort of meaningful existence. I would probably still be doing that regardless of being a musician or not.

 
5. If I could play a concert / collaborate with one artist, it would be ... 

 It would be Jerry Cantrell.

 
6. The weirdest thing / message I got from fans is ...

I don’t get a lot of weird messages from fans. We did get a request from a fan who wanted us to send her our logo so she could get it tattooed on her thigh. That was pretty cool. 

 
7. Cinema, theater or maybe a book? Which form of culture do you choose and why?

I like reading books. I’m a huge fan of Cormac McCarthy’s novels. The level of human despair combined with beautiful descriptions of the scenery is breathtaking to me. I enjoy cinema and theater as well. But in books there is an extra level of how much one can submerge into the story that no other form of culture can rival. In my opinion at least.


8. The 80s were better because ... 

Were the 80’s better though? I personally prefer the 90’s. I enjoy the egocentric vibe of the 90’s rock music. Most of the lyrics weren’t all that political, it was all about how the individual felt. Don’t get me wrong I love a good protest song. But I enjoy the selfish and somewhat narrowminded feel of the 90’s a bit more


9. My beloved place on Earth is ...

 The Danish west coast. It’s a little harsher than the rest of Denmark. The water is a little saltier, the wind is a little colder and the soil is a little less fruitful. There’s a lot of heathlands. Somewhat barren places that are great for contemplating. 

 

10. My most traumatic memory from the concert is ...

I don’t have that many traumatic memories when it comes to concerts. I once fell on stage during a concert that was being filmed live on national TV. I think the fear of my voice just giving out on stage is a small fear of mine. 

 

11. I  dream of ... 

Larger venues across Europe. Playing the Arena stage at Roskilde Festival. Being able to write music and perform for as long as possible. 

 
12. Favorite activity in my spare time ...
-    Spending time with my wife and daughter. Hanging out with my friends talking shit and drinking beers. Traveling. 

 
13. The most hated question during interviews is ... 

I’m not a big fan of being asked what my lyrics are about. If I explain what I think they are about, it takes away the opportunity for people to find their own meaning and maybe even learn something new about themselves. If Cormac McCarthy were to explain to me what his books are about, then I wouldn’t learn anything about myself in the process of reading the books. Another thing I don’t like being asked is “what genre of music do you play?” I don’t think it’s up to any artist to define their own art. In my opinion it’s up to the listeners, viewers, or readers to define.


 


"Prosperity" Viva La Wolfe was released at 24.11.2023

You'll find it here: https://www.youtube.com/watch?v=djz0Vuuo-ys&list=OLAK5uy_ns8OtqBUiZQ1bxbNuglZgidBgNrpf-F8M&index=2