Szum drzew, delikatny powiew ciepłego wieczornego powietrza i fenomenalna muzyka - tak było wczoraj podczas pierwszej odsłony tegorocznego cyklu Nowe Idzie Od Morza Do Wrzeszcza. W malowniczej przestrzeni Teatru Leśnego swój wspólny album zaprezentowały dwa fantastyczne zespoły - Bastrarda i Sutari, a występ idealnie spasował się z datą premiery albumu "Tamoj" - zbioru autorskich pieśni pogranicza, będących pomostem pomiędzy kulturą polską, białoruską i litewską.
Organizatorzy słusznie podkreślali, że nie ma piękniejszego i bardziej wyjątkowego miejsca we Wrzeszczu. Drewniane, naturalne ławki zrobione z pni, malowniczo ułożone na widowni, wykorzystane właściwości pagórkowatego terenu Jaśkowej Doliny w otoczeniu lasu - wszystko to stworzyło niepowtarzalny klimat. Teatr Leśny to nie jest zwykły teatr - to miejsce z bogatą historią - został otwarty w 1911 roku i miał wtedy trzypoziomową scenę z miejscem dla tysiąca artystów, profesjonalne miejsce dla orkiestry oraz podziemną garderobę. Na widowni mogło zasiąść zaś 2 tysiące osób.
Tym razem koncert przybrał zdecydowanie bardziej kameralną formułę. Nie brakowało za to emocji i momentów, przy których nie sposób było się nie wzruszyć. Bastarda i Sutari to zespoły pozornie totalnie różne, eksplorujące odmienne muzyczne rejony. Połączyła je miłość do tradycji, chęć zachowania pamięci o tym, co ważne, piękne, cenne. Ich wspólny album to podróż na pogranicze Polski, Litwy i Białorusi, spajająca te rejony muzycznie i kulturowo. Charakterystyczny styl Bastardy idealnie dopełnił się ze współgrającymi ze sobą głosami Basi Songin i Kasi Kapeli i brzmieniem skrzypiec, bębnów i kankli. Muzyka płynęła lekko i niespiesznie, oplatając duszę i wprawiając w zachwyt. W towarzystwie leśnej przyrody i ciszy nie było już potrzebne właściwie nic więcej, by oderwać się od codzienności, odpłynąć, odpocząć, wsłuchując się w każdą nutę, każdą frazę, jednak nie na tyle, by zupełnie odsunąć od siebie to, co dzieje się na świecie.
Podczas koncertu, zarówno w tekstach utworów jak i objaśnień pomiędzy nimi padło wiele ważnych słów, szczególnie istotnych w kontekście toczących się na Ukrainie walk o wolność, tożsamość, życie. Zespoły dobitnie udowodniły, że sztuka jest pięknym pomostem jednoczącym ludzi i nie ma granic, a te państwowe są jedynie umowne. Wybrzmiały kolejno wszystkie kompozycje z "Tamoj", a zachęceni owacjami publiczności artyści zagrali raz jeszcze na bis "Tam nad Puszczaj". Osobiście rozczuliły mnie jednak najbardziej zaśpiewany na głosy "Skudučiai", bardzo wymowna, chwilami zbliżająca się do rapu "Granica", psychodeliczne "Sady" oraz urokliwa ballada "Nim świt nastanie", finałowa kompozycja z płyty, będąca odą do księżyca.
Dbajmy o kulturowe dziedzictwo, wspierajmy artystów, by mogli dzielić się z nami tym co szczere, ważne i piękne, szczególnie w czasach, które nie napawają optymizmem. Zapraszam w imieniu Nowe Idzie Od Morza, Fundacji Palma i Gdańskiego Archipelagu Kultury na kolejne dwa koncerty. 11 sierpnia w Teatrze Leśnym zagra Resina, a tydzień później, 18 sierpnia wystąpi Mitch & Mitch.
Albumu "Tamoj" możecie posłuchać tu: https://audiocave.bandcamp.com/album/bastarda-sutari-tamoj
A teraz pora na zdjęcia.
