sobota, 6 sierpnia 2022

Szczęśliwa trzynastka #29 - Entropy

Punk, noise rock, rock alternatywny, shoegaze i emo - co może wyniknąć z takiego połączenia? Entropy ma ciekawy pomysł na ujarzmienie hałasu i opatrzenie go melodiami. Niemieckiej grupie nieobca jest muzyczna nostalgia za brzmieniami lat dziewięćdziesiątych. Wyraźnie było to słychać na świetnym debiucie "Liminal" z 2020 roku. Teraz zespół powraca z nową EPką. "Death Spell" to trzy energetyczne kompozycje, w sam raz na letnie popołudnia. Nowy materiał to świetna okazja, by dowiedzieć się czegoś więcej o inspiracjach grupy. Na trzynaście cyklicznych pytań odpowiedział Hans Frese, kompozytor zespołu.

 


 

1. Moim bohaterem w dzieciństwie był

 Prawdopodobnie Luke Skywalker (trochę słabo)


2.  Wydarzenie z życia, które mnie ukształtowało to...

To bardzo trudne pytanie i praktycznie nie da się na nie odpowiedzieć. Skupmy się na 3 wydarzeniach - przeczytaniu książki "Latte Igel" w wieku 5 lat, słuchaniu "Razor's Edge" AC/DC w wieku 13 lat i pierwszym ataku paniki mniej więcej w tym samym okresie.


3. Płyta, która miała największy wpływ na to, kim jestem, to

Kluczowym albumem dla mnie jest "Razor's Edge", ale muszę przyznać, że mój gust muzyczny ukształtował tak naprawdę "Copper Blue" grupy Sugar, co chyba wyraźnie słychać, gdy słucha się naszej muzyki 


4. Gdybym nie został muzykiem, byłbym..

Nie jestem muzykiem na pełen etat, zajmuję się wieloma rzeczami, między innymi jestem nauczycielem. Jeśli chodzi o realizację kreatywnych pasji, to chciałbym tworzyć komiksy. Kto wie, może jeszcze będę miał taką szansę... 

 

5.  Gdybym mógł zagrać koncert/podjąć współpracę z jednym artystą, byłby to...

Chętnie zagrałbym z DRUG CHURCH


6. Najdziwniejsza wiadomość, jaką dostałem od fanów to...

do tej pory nic takiego nie miało miejsca. Wszyscy są bardzo mili! 


7. Kino, teatr, a może książka? Po którą formę sztuki sięgasz najczęściej i dlaczego?

Nie znoszę teatru przede wszystkim z powodu przesadnej często gry aktorskiej i wszechwiedzącej postawy aktorów na scenie. Kino jest fajne, jeśli jest popcorn ;), ale myślę, że najciekawsze z tych trzech aktywności jest czytanie.

Myślę, że jest to najbardziej stymulująca/samodzielna aktywność z tych trzech, ponieważ ćwiczy twoją kreatywną wyobraźnię, możesz narzucić sobie własne tempo, wrócić do czegoś jeśli potrzebujesz, przeczytać ponownie, przełączać się w jedną i drugą stronę między wierszami.



8. Lata osiemdziesiąte były lepsze bo...

To wiodące pytanie. Nie były. Lata 90 były w porządku! 


9. Moje ukochane miejsce na Ziemi to...

Gdzieś pomiędzy Bergen, Berlinem i Portland. 


10. Moje najbardziej traumatyczne wspomnienie z koncertu to...

Kiedyś, gdy grałem z moim dawnym hardcore'owym zespołem musieli nas ewakuować ze squatu, w którym graliśmy, bo to, co działo się pod sceną było zbyt brutalne...

11. Marzę o... życiu, w którym można samemu o sobie stanowić

 

12. Moje ulubione zajęcie w wolnym czasie to... spanie na kanapie. 

 

13. Pytanie, którego najbardziej nienawidzę podczas wywiadów, to...

póki co nie mam takiego...




EPki "Death Spell" możecie posłuchać tutaj: ENTROPY - DEATH SPELL


ENGLISH VERSION

Entropy is a great band from Germany with a lot of fresh ideas matching noise, punk and alternative rock. After the amazing debut album "Liminal", the band is back with an EP. A new material is always a great opportunity to get to know something more about band's inspirations. "Death Spell" contain three new, fresh songs full of 90s shoegazing melodies and nostalgia. Such a great music for summer evenings.  I had a pleasure to ask Hans Frese, the band's composer, a few questions. Here's the 29th chapter of a "lucky 13" cycle. 



1. My childhood hero was ...

Luke Skywalker, probably (and somewhat lamely). 



2. The event in my life that shaped my personality was...

That’s obviously a very big question that’s next to impossible to answer. Let’s choose a best-of-reel with three key experiences: Reading a children’s book called “Latte Igel” at age 5; listening to AC/DC’s “Razor’s Edge” at 13; my first panic attack at around the same time. 



3. The album that has had the biggest impact on who I am is….


“Razor’s Edge” is a key album, but I’d say that my musical taste was decisively shaped by Sugar’s “Copper Blue”, which I guess is pretty apparent when listening to our stuff. 



4. If I hadn't become a musician, I would be….

Since I’m not a full-time musician, I actually am many other things (a teacher being one of them). But if we’re talking creative passions, then I’d love to have been a comic book writer. Who knows, maybe that’s still in the cards… 



5. If I could play a concert / collaborate with one artist, it would be ...

It’d be rad to play with DRUG CHURCH. 



6. The weirdest thing / message I got from fans is ...

None so far. Everyone has been very kind! 



7. Cinema, theater or maybe a book? Which form of culture do you choose and why?

I kind of hate the theater, mainly due to overacting and know-it-all attitudes which I feel are often present on the stage. Cinema is good if popcorn is involved, but I guess my main thing is reading – I kinda feel that it’s the most stimulating/self-regulated activity out of the three, because it exercises your creative imagination, you can choose your own pace and you can re-read stuff/switch back and forth between passages very easily. 



8. The 80s were better because ...

That’s a leading question. They weren’t. The 90s were alright! 



9. My beloved place on Earth is ...

Probably somewhere between Bergen, Portland and Berlin. 



10. My most traumatic memory from the concert is ...

Once, playing with my old hardcore band, we basically had to be evacuated from the squat we were playing because things in front of the stage got too violent. 



11. I dream of ...

A self-determined life. 



12. Favorite activity in my spare time …

Sleeping on the couch.



13. The most hated question during interviews is ...

None so far.




New Entropy's EP can be found here: ENTROPY - DEATH SPELL