poniedziałek, 22 sierpnia 2022

Russian Circles - Gnosis (19.08.2022)


Mrocznie, mroczniej, coraz mroczniej... choć pogoda za oknem jest tego zupełnym przeciwieństwem, muzyczna chęć posłuchania czegoś mocnego stale mnie nie opuszcza. Takie zapotrzebowanie spełnił z nawiązką najnowszy materiał tria Russian Circles, znanego i cenionego przez fanów instrumentalnego gitarowego grania. To gratka dla miłośników ostrzejszego post rocka, z metalowym zacięciem. Znajdą tu zarówno chwytliwe, wchodzące w głowę melodie jak i mocne, energetyczne riffy i przestery. 

Russian Circles kochają niepokój i tajemnicę. W tym zakresie nic się nie zmieniło. Ten album podobnie jak uwielbiane przez fanów "Station" czy "Geneva" kipi od emocji i skłania do refleksji. Właściwie można powiedzieć, że nie ma tu większych zaskoczeń. To dobry, solidny materiał, który przyniesie fanom takich brzmień dużo radości, to miód na ich uszy. 

Jednak czy zespół zyska nowych wielbicieli? O to będzie trudno, chyba że któryś z miłośników plastikowej komercji zapragnie czegoś konkretnego, mocnego i nagranego z pasją i sercem. Niestety prawdopodobieństwo takiego zbiegu okoliczności jest znikome, a ci, którzy znają już zespół, wiedzą, czego się spodziewać i właśnie to się dzieje. To album głównie dla miłośników niepokoju i potężnego, przesterowanego brzmienia, którym wokal nie jest potrzebny do pełni szczęścia, którzy czują każdy dźwięk i potrafią czerpać radość z zanurzania się w brzmieniowych strukturach i przedzierania się przez "gruz", by dryfować w czasoprzestrzeni. 

Lawina, kanonada toczących się z zawrotną prędkością kamieni, szalejąca burza... a później spokój, cisza, refleksja... Melodia płynie, koi, unosi... Ten album świetnie wpisuje się w post apokaliptyczny krajobraz, który otacza nas z każdym dniem coraz silniej, choć nie zawsze to zauważamy.

Co tu dużo pisać, posłuchajcie. Jeśli macie ochotę na "coś mocniejszego", a jednocześnie nie przytłaczającego potokiem wrzasków i wokalnej ekspresji, naprawdę warto sięgnąć po ten materiał. Tak, wiele z tych brzmień już słyszeliśmy, ale czy nie lubimy właśnie tego, co już znamy? No właśnie...

82% 

Posłuchaj płyty: Russian Circles - Gnosis