wtorek, 15 lutego 2022

Hangman's Chair - A Loner (11.02.2022)


Samotność, osamotnienie, tęsknota, pustka, smutek - to stan chcąc nie chcąc bliski nam wszystkim, choć przez każdego odczuwany w nieco inny sposób. Z jednej strony wyizolowanie, konieczność odcięcia się, chęć pobycia tylko we własnym towarzystwie, z drugiej ogromna pustka, smutek, przytłaczająca tęsknota za drugim człowiekiem. Samotność ma wiele oblicz - ich muzyczną odsłonę znajdziecie na nowej płycie Hangman's Chair. 

Szósty album zespołu to podróż bardzo melancholijna, nie tylko w warstwie tekstowej opisującej stany i przyczyny prowadzące do załamania, autodestrukcji, izolacji czy stan rozłąki z bliskimi, z którymi dzieli cię tysiące kilometrów. To nostalgiczna wycieczka do brzmień rodem z lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych, czerpiąca zarówno z mrocznej taneczności i melodyjności w stylu The Sisters of Mercy, jak i gitarowych pasaży rodem z twórczości Alice In Chains. Hangman's Chair grają świetnie - wyraziście i z pomysłem, bardzo pastelowo, dzięki czemu słucha się tego albumu z prawdziwą przyjemnością. 

Melodie płyną niespiesznie, kołysząc i wprowadzając w trans. Co jakiś czas ze stanu dryfowania wyrywa odbiorcę mocniejszy, energetyczny akcent, jak riff w "Cold & Distant", który zostaje zrównoważony nośnym refrenem. To potężny utwór, jeden z najlepszych na płycie.  "Who Wants To Die Old" to doom'owa ballada, podobnie jak rozpoczynająca album "An Ode To Breakdown". Nad utworami unosi się gotycka, mroczna aura.

"Pariah And The Plague" eksploruje obrzeża post-rocka, "Loner" ukazuje natomiast tę najbardziej przebojową stronę muzyki Hangman's Chair. Mimo to nie traci mrocznego charakteru. Jeszcze bardziej emocjonalnie odbiera się ten utwór oglądając bardzo osobisty teledysk mu towarzyszący. Tak naprawdę każdy z tych utworów ma coś w sobie i zamiast wyróżniać je, warto spojrzeć na nie jako pełną historię. Jest to album bardzo równy, który najlepiej wchodzi w całości.

Choć nie jest to tematyka łatwa i pozytywna, słuchanie tych dźwięków niesie uśmiech i ukojenie. Nie jest to brzmieniowa rewolucja, a bardzo dopracowana,  piękna, pełna emocji płyta, która może być wsparciem właśnie w chwilach samotności, takim przyjacielem dostępnym na wyciągnięcie ręki.



84% 

Posłuchaj płyty: Hangman's Chair - A Loner