piątek, 5 kwietnia 2024

Still Corners - Dream Talk (5.04.2024)

Album idealny na wieczorny relaks po wyczerpującym dniu, tygodniu? A może płyta idealna, by wyciszyć emocje w ciągu dnia? Mam coś dla Was, coś absolutnie uniwersalnego, co jest po prostu tak ładne i przyjemne, że podoba się fanom przeróżnych gatunków muzycznych. Still Corners powrócili, by raz jeszcze zabrać miłośników hipnotyzującej delikatności w wyjątkową podróż, tym razem na pogranicze jawy i snu. 



Tym razem innowacji, wolty stylistycznej i gigantycznych zaskoczeń, przełomów nie będzie. Ten album jest tak naprawdę taki, jak wszystkie poprzednie płyty tego zespołu - ale nie ma w tym absolutnie niczego złego! Still Corners są ikonami stylu, który wypracowali przez lata i który dokręcili do perfekcji. Poruszają się w kompozycyjnej przestrzeni, którą doskonale znają i rozumieją i są w tym zakresie absolutnymi mistrzami. Budują utwory bardzo atmosferyczne, przestrzenne, miłe i bezpieczne, ale zrobione tak, że nie można im niczego zarzucić. Są po prostu bardzo dobre, a przy okazji bardzo przyjemne dla ucha. 

Zespół znany z tworzenia doskonałej muzyki do jazdy samochodem, obrazującej fascynującą podróż w nieznane tym razem wziął na warsztat sny i aurę im towarzyszącą. Eteryczny głos Tessy Murray prowadzi przez meandry podświadomości, pozwalając niemal pływać na granicy jawy i snu. Tak wokalistka opowiada o pomyśle na płytę:

 „Geneza wielu tych piosenek wzięła się ze snów. Każdej nocy spisywałam sny, które zapamiętałam. Podczas nagrywania wyciągnęłam tę zapisaną księgę snów i śpiewałam różne zapętlone frazy do melodii, nad którymi pracował Greg. Ta powtarzalność zapętlanie i śpiewanie sprawiało niemal wrażenie wchodzenia w trans. Wiele piosenek powstało w wyniku tego procesu, świetnie się bawiliśmy, a to, co wydawało mi się początkowo swego rodzaju bełkotem, ostatecznie zaskoczyło nas różnymi znaczeniami i obrazami."

Efektem prac Tessy i Grega są przepiękne pejzaże - nieco niebiańskie, zawieszone między mglistym porankiem poprzedzającym słoneczny dzień i malowniczym zachodem tego słońca, wykraczające poza świadomość, poza czas. To także płyta o tym, co najcenniejsze - o miłości, bliskości, byciu razem i wspólnym doświadczaniu. Pełna ciepła, pastelowa, delikatna, zapraszająca słuchaczy w bezpieczną strefę, w której bez wątpienia poczują się dobrze - odnajdą radość, spokój, wyciszenie.

Zatem usiądźcie wygodnie, zamknijcie oczy, odprężcie się - w przypadku tak atmosferycznej, płynącej lekko muzyki jest to wręcz wskazane. Wejdźcie w ten rozmarzony świat, a gdy już wnikniecie w niego na dobre, odwrotu nie będzie. 


90%



W ramach promocji nowej płyty zespół przyjedzie do Polski na dwa koncerty. 20 maja Still Corners zagrają w Warszawie w klubie Niebo, a dzień później w Krakowie, w klubie Kwadrat. Na wydarzenia zaprasza Winiary Bookings. Bilety są tu: https://winiarybookings.pl/wydarzenia