poniedziałek, 24 kwietnia 2023

Alcest & The Devil's Trade zagrają w Poznaniu i we Wrocławiu!

 Uwaga fani melancholii! W październiku czekają na Was bardzo ciekawe koncerty. Powróci do nas francuski Alcest. Pionierzy blackgaze'u przyjadą w towarzystwie zespołu The Devil's Trade i zagrają w Pozaniu i we Wrocławiu już w październiku. Na koncerty zaprasza Knock Out Productions! 




Alcest przyjedzie do Polski w ramach jubileuszowej trasy poświęconej albumowi „Ecailles de Lune”! Przed nami dużo melancholii i jeszcze więcej wzruszeń. Alcest i The Devil’s Trade wyznają maksymalny muzyczny ekshibicjonizm w kwestii opowiadania o uczuciach - niezależnie od różnic gatunkowych. Blackgaze’owcy z Francji przyjadą do nas w ramach trasy zatytułowanej nazwą ich 13-letniego albumu „Ecailles de Lune”. Muzycy promują wciąż również album “Spiritual Instinct” z 2019 r., a węgierski - The Devil’s Trade przypomina dojmującym folkiem o wydanym w 2020 r. “The Call of the Iron Peak”.

Zobaczycie ich 8 października w Poznaniu w klubie 2Progi i następnego dnia we Wrocławiu w Starym Klasztorze. Przedsprzedaż biletów na koncerty wystartowała już w sklepie Knock Out Music Store!
    

 

ALCEST (Francja) blackgaze, post-rock:

Leaders not followers - tak właśnie można opisać Alcest. Bo francuski projekt od zawsze jest bytem na wskroś oryginalnym. Tego stylu nie pomylicie z nikim. Neige w zasadzie samodzielnie wymyślił blackgaze - ba!, zrobił to, zanim ktokolwiek próbował nazwać ten nurt. Dziś - już w duecie z Winterhalterem za zestawem perkusyjnym - radzi sobie równie świetnie, łącząc rozpacz black metalu, shoegaze’owe rozlewiska melodii i wrażliwość post-rocka. To muzyka, która emanuje szczerymi, maksymalnie podskórnymi emocjami. Zero tuszowania czy nakładania cudzych masek. Alcest wzruszy was już od pierwszych dźwięków.



A przedsmak tego koncertu już podczas Mystic Festival!
 

THE DEVIL’S TRADE (Węgry) folk doom, americana:

Folk doom, gotyckie country, posępna americana… Muzyce Dávida Makó przypisuje się bardzo wiele twarzy, ale jej najistotniejszym elementem jest dojmująca powaga. Propozycja The Devil’s Trade to zbiór historii często przygnębiających, mrocznych do granic. Węgierski muzyk jednak nie wpada całkowicie w dolinę depresji, a przestrzeń i delikatna melodyka jego twórczości są w stanie przyciągnąć wielu słuchaczy. Na żywo brzmi to jeszcze bardziej intymnie i rozdzierająco niż z płyt. Poszukujecie katharsis, duchowej odmiany? Otrzymacie to na koncercie.