poniedziałek, 20 czerwca 2022

Perfume Genius - Ugly Season (17.06.2022)

Perfume Genius - Ugly Season
Art-pop, muzyka klasyczna, eksperyment. Taniec, wyciszenie, coś osobistego - to i wiele więcej można powiedzieć o szóstym albumie projektu Perfume Genius. Michael Hadreas wraca z nową muzyką - jeszcze bardziej nieprzewidywalną, jeszcze bardziej dopracowaną i dopieszczoną. "Ugly Season" to album, który przyniesie wrażliwemu odbiorcy poszukującemu czegoś wyjątkowego mnóstwo okazji do radości, refleksji i kontaktu z żywą sztuką. To poruszająca opowieść, która choć oryginalnie powstała jako ścieżka dźwiękowa do choreografii Kate Wallich i jej sztuki "The Sun Still Burns Here", całkowicie broni się także jako album studyjny. 

To prawdopodobnie najbardziej ambitny projekt w dorobku Michaela, artysty, który dał się poznać jako twórca wzruszającego i bardzo osobistego indie popu i wpadających w ucho alternatywnych piosenek. Jeśli znacie jego wcześniejsze dokonania, będziecie zaskoczeni. 

Choć wyrafinowania i eklektyzmu nigdy w muzyce Hadreasa nie brakowało, ten album sięga znacznie dalej - do refleksyjności, delikatności i filmowego potencjału. To opowieść, która najlepiej sprawdza się w całości, słuchana po zmroku i ustaniu codziennych aktywności. Jest mroczna, niepokojąca, a zarazem niesie ukojenie. W jaki sposób? Za sprawą nieoczywistych, ale jednak zawartych w utworach melodii, delikatnego, subtelnego wokalu Perfume Genius i płynących sekwencji. To po prostu piękna, poruszająca płyta, która z każdym kolejnym odsłuchem staje się coraz bliższa odbiorcy, coraz bardziej osobista. To wspaniałe doświadczenie, które zostaje z odbiorcą na wiele godzin, bo można przeżywać je wielokrotnie.

Trudno wskazywać tu poszczególne kompozycje, na które warto zwrócić uwagę - oscylują gdzieś pomiędzy wyrafinowanym popem, neoklasyką z elementami elektroniki, jazzu czy drobnych wpływów reggae. Nie ma tu wypełniaczy, utworów na doczepkę, wszystko do siebie pasuje - czy to bardziej dynamiczne, czy bardziej refleksyjne fragmenty.

Perfume Genius nie boi się ryzyka, krytyki, alienacji - zamiast podążać za trendami, idzie za głosem serca. Gra tak, jak chce, robi to, co czuje. Porusza, wzrusza, zmusza do myślenia, do zatrzymania się na chwilę i poświęcenia mu czasu - nie jednego czy dwóch odsłuchów, nie godziny, lecz znacznie więcej. W tę sztukę trzeba wniknąć. Choć może wakacyjny sezon temu nie sprzyja, naprawdę warto.

88% 

Posłuchaj płyty: Perfume Genius - Ugly Season