sobota, 15 sierpnia 2020

Soundrive Is Not Cancelled - Gdańsk, Ulica Elektryków, 14.08.2020 [GALERIA ZDJĘĆ]

2020 to trudny i dziwny rok - wszyscy o tym wiemy. Wiadome było również to, że nie odbędą się letnie festiwale w tradycyjnej formule. Szczęśliwie udało się uratować namiastkę gdańskiego święta muzyki alternatywnej - Soundrive Festival. W piątek nadarzyła się okazja do odwiedzin Ulicy Elektryków i wyobrażenia sobie, że jesteśmy jak co roku na festiwalu...

 




Był to świetny moment, by poznać przestrzenie stoczniowe, w których dotąd nie było okazji się znaleźć i zobaczyć ten historyczny teren od innej strony. Tak po prostu odpocząć w gronie przyjaciół, przy dobrej muzyce. Klub B90 stał się przestrzenią wypoczynkową, w Drizzly Grizzly można było napić się kraftowego piwa i posłuchać muzyki z kaset, w hali W4 zaspokoić głód i pragnienie. Otwarte zostało też Plenum, które z dawnej stoczniowej hali zmieniło się w ogromną salę wystawową oraz przestrzeń, w której odbył się panel dyskusyjny. Wpuszczono publiczność także na plenerową przestrzeń koncertową - Plenum 33. 

Ze względu na konieczność zmiany festiwalowej formuły 2020 rok stał się okazją do podsumowania 8 lat historii wydarzenia. W Plenum można było obejrzeć wystawę fotografii i archiwalnych materiałów filmowych, zdobyć limitowaną edycję zina, w którym wypowiedział się organizator wydarzenia Arkadiusz Hronowski, kilka występujących zespołów oraz zebrano ciekawe wspomnienia. Kilka minut po 19 odbył się zaś panel dyskusyjny prowadzony przez dziennikarza muzycznego Jarka Szubrychta, podczas którego dyskutowano o przyszłości branży koncertowej.

W rozmowach udział wzięli wspomniany Hronowski, szef Knock Out Productions Tomasz Ochab, artystka Karolina Czarnecka, dyrektor programowa lublińskiego festiwalu Wschód Kultury Inne Brzmienia Agnieszka Wojciechowska, Dyrektor Biura Prezydenta ds. Kultury w Urzędzie Miejskim w Gdańsku Barbara Frydrych, technik i stage manager z dwudziestoletnim doświadczeniem Piotr Mizik. Zgromadzeni szczerze i ciekawie opowiadali o swoich pandemicznych doświadczeniach,  radzeniu sobie z lockdownem, plusach i minusach sytuacji oraz planach na przyszłość.

O 21 chętni mogli udać się na teren Pleneru 33, przestrzeni za klubem B90, by posłuchać i zobaczyć na scenie Baascha. Producent i wokalista zaprezentował trochę starszych nagrań i kilka jeszcze niepublikowanych, które mają ukazać się na polskojęzycznym albumie "Noc" 28 sierpnia. Wystąpił w towarzystwie przyjaciela grającego na instrumentach klawiszowych. Koncertowi towarzyszyła lekka, przyjemna atmosfera, a publiczność przyjęła artystów bardzo gorąco, z utworu na utwór reagując coraz żywiej i bardziej energetycznie. 

Piątkowe popołudnie i wieczór na Ulicy Elektryków zaliczam do bardzo udanych, a organizatorom bardzo dziękuję za to, że nie poddali się i mimo wiadomych przeciwności losu zorganizowali wydarzenie najlepiej jak potrafili, wkładając w nie serce i pasję.