Co robisz w sobotę wieczorem? Tańczysz, jedziesz na wycieczkę a może odpoczywasz? Miłośnicy szeroko pojętej muzyki gitarowej z melodyjną nutą mogli znaleźć coś dla siebie w stolicy. W wypchanej niemal po brzegi warszawskiej Proximie zagrały dwa zespoły, które stawiają na energetyczne show i bezpośredni kontakt z fanami. Highly Suspect i The Picturebooks ku uciesze publiczności postawili na jasny, konkretny przekaz - sobotni wieczór zobowiązuje do zabawy. Rozentuzjazmowani fani zastosowali się do sugestii - skakali ile sił w nogach i płucach, szalejąc do upadłego przy dźwiękach chwytliwych, a zarazem nie pozbawionych jakości.
To był bardzo intensywny wieczór - energetyczny, rock'n'rollowy, pełen uśmiechu. Ze sceny płynęły luz i bezpośredniość w najczystszej postaci, szczególnie podczas występu duetu The Picturebooks. Śpiewający gitarzysta i perkusista postawili na sprawdzony, skuteczny patent na udany koncert - proste, konkretne riffy i rytmy oraz chwytliwe melodie i refreny, które można śpiewać wspólnie chórem. Zagrali to, co wszyscy znają i zdecydowana większość lubi - gitarowe kawałki, do których świetnie się skacze, zawierające mniej lub bardziej oczywiste cytaty z popularnych utworów.
Wśród ośmiu wykonanych piosenek znalazł się także szczerze mówiąc średnio udany cover "I Feel You" z repertuaru Depeche Mode. Choć nie była to muzyka na wskroś oryginalna i niespecjalnie wybroniła się wyrafinowaniem, co z rozbrajającą szczerością przyznał ze sceny gitarzysta, okazała się bardzo skuteczna, by wykrzesać z publiczności emocje, także te głębiej skrywane. Nie brakowało wzajemnej wymiany energii między artystami i publiką oraz szczerych uśmiechów, a także zaproszenia na wspólne, pokoncertowe piwo z muzykami.
Zabawa trwała w najlepsze podczas występu Highly Suspect, których powitała w Warszawie ogłuszająca wrzawa. Amerykanie odwdzięczyli się fanom pełnym zaangażowaniem. Z utworu na utwór rozkręcali się coraz bardziej, serwując na zmianę energetyczne blues-rockowe kawałki z wciągającymi przesterami i bardziej refleksyjne, melodyjne ballady. Nie szczędząc bezpośredniego kontaktu, który umożliwiła kameralna scena Proximy zadbali o to, by przede wszystkim poruszyć jednak za sprawą dźwięków - bardzo uniwersalnych, czerpiących z ponadczasowych classic-rockowych wzorców.
Pośród gitarowych solówek i riffów można było doszukać się inspiracji grupą Pink Floyd, a także bardziej psychodelicznymi i bluesowymi brzmieniami. Nie zabrakło też jednak zgrzytliwych, skutecznych patentów ze szczyptą elektroniki, a przede wszystkim angażującego publiczność wokalu i nowoczesnej produkcji. Wszystko brzmiało naprawdę dobrze i selektywnie, dzięki czemu koncertu słuchało się z prawdziwą przyjemnością, także w krańcowym rejonie sali, gdzie publiczność była nieco mniej skora do szaleństw, preferując chłonięcie dźwięków w spokoju.
Wśród fanów znaleźli się miłośnicy gitarowej ekspresji w różnym wieku i różnej postaci, co jest niezbitym dowodem na to, że szczera muzyka oparta na klasycznych wzorcach obroni się niemal zawsze, przyciągając kilka pokoleń słuchaczy. Jedną z najmłodszych uczestniczek koncertu The Picturebooks zaprosili nawet na scenę, nie szczędząc wyrazów uznania dla jej muzycznych upodobań na tak wczesnym etapie rozwoju oraz otwartych umysłów jej opiekunów. Muzyka to jedna z niewielu rzeczy na tym świecie, która bardziej łączy niż dzieli. Dbajmy wspólnie, by to się nie zmieniło.
THE PICTUREBOOKS
HIGHLY SUSPECT
Zdjęcia podpisane imieniem i nazwiskiem oraz nazwą strony, zamieszczone na tej stronie należą do autora i nie mogą być kopiowane w celach prywatnych ani komercyjnych. Nie wyrażam zgody na pobieranie pojedynczych zdjęć i publikację na portalach społecznościowych bez wcześniejszego ustalenia. Rozpowszechnianie zdjęć jest możliwe wyłącznie poprzez linki do tej strony.
All the photos published on this website, signed with the name and the name of the website, belong to the author and may not be copied for private and commercial purposes. I do not agree for the publication of the individual photos in social media without prior arrangement. Sharing of the photos is only possible using links to this website.
